GENEZA HODOWLI

GENEZA HODOWLI
  • Hodowla w 90% została zbudowana  na bazie gołębi z polskich hodowli posiadających wyselekcjonowane na nasz system lotowy szczepy zachodnie. Pozostałe 10% to gołębie zachodnich hodowców z Niemiec, Holandii i Belgii.  

Rok 2002
Zakupione zostały gołębie od czołowego hodowcy okręgu Łódź Wiesława Wereckiego z jego najlepszych linii wywodzących się z gołębi szczepów Meulemans i Hermes.


Protoplastą oraz założycielem podstawowej linii hodowlanej został czerwony samczyk PL-0227-02-8371 szczepu Meulemans. Jego ojciec pochodził z gołębi mistrza Czech kol.Machy. „8371-02” był świetnym lotnikiem ale przede wszystkim okazał się wybitnym rozpłodowcem wydając na świat wiele wspaniałych gołębi. Między innymi córka „2247-03” przejęła jego walory rozpłodowe wydając takie gwiazdy jak PL-0227-09-4378 ‚Kleine Rode’ czy PL-0227-10-11621 ‚De 621’ . ‚Kleine Rode’ w swojej karierze lotowej zdobył wiele konkursów i przez kilka lat był czołowym lotnikiem oddziału. Obecnie znajduje się w rozpłodzie. 

 

Samica ‚De 621’ przez dwa lata z rzędu była najlepszą lotniczką okręgu Łódź w Kat. Dorosłe Lotniczki, oraz w Kat. B. Zanim trafiła do gołębnika rozpłodowego to w ostatnim roku lotowania została jeszcze 13 Asem Polski w Kat. D.

     


Kolejna córka czerwonego ‚8371-02’ o numerze obrączki PL-0268-07-6930 to również świetna lotniczka i zdobywczyni wielu dyplomów na różnych dystansach. Wyhodowana po niej córka PL-0227-10-11608 była drugą lotniczką oddziału z 11 konk. w 2012 roku i czołową lotniczką w Kat.B. Niestety ‚6930-07’ jest już niepłodna.

Bardzo dobry w rozpłodzie okazał się również oryginalny samczyk Wiesława Wereckiego którego zakupiłem na aukcji po locie finałowym na WG Wilcza w 2008 roku. Jest to samczyk o nazwie ‚DOUBLE 54’ PL-0227-08-5454 wywodzący się z gołębi Raymunda Hermesa. Krew tego rozpłodowca płynie w żyłach wielu dzieci, wnuków i prawnuków na moim gołębniku.

 


 

Kolejne lata
Bardzo dobrym posunięciem okazała się „dolewka krwi” z gołębi świetnego hodowcy okręgu Opole kol. Grzegorza Gwizdaka bazującego na ptakach Ejierkamp. Krzyżówka ta spowodowała znaczną poprawę szybkości u lotników.

 
Rok 2007
Wprowadzone zostały do hodowli gołębie od hodowcy z okręgu Gorzów Wlkp. Grzegorza Fornalkiewicza wywodzące się ze szczepów Verbruggen, Van Dyck, Jurgowiak, Janssen, Koopman, Prange. Krzyżówki tych gołębi z gołębiami od G. Gwizdaka i W. Wereckiego zaowocowały wyhodowaniem kolejnych gwiazd na gołębniku lotowym.
Między innymi niebieska samiczka o numerze PL-0227-10-11635 ‚SZYBKA’ przez kilka lat uzyskiwała ponadprzeciętne wyniki w lotach na dystansie 100-800km. Zdobyła wiele czołowych konkursów w tym 3 x 1 konkurs w oddziele. Gołąb ‚allround’ najlepszy lotnik oddziału w Kat.A, Kat.B, Kat.M. Samiczka w 2015 była 2 asem okręgu w Kat.D. Jest wnuczką ‚2247-03’ oraz ‚DOUBLE 5454’ i jednocześnie prawnuczką bazowego gołębia ‚8371-02’.

Jej brat z gniazda ‚BRAT SZYBKIEJ’ PL-0227-10-11854 również niegdyś super lotnik od kilku już sezonów zasila rozpłód.

 Kolejny czołowy lotnik pochodzący z takich krzyżówek to ‚MARATOŃCZYK’ PL-0227-08-6528 który w 2010 został najlepszym championem okręgu w Kat.M z coef. 8,85. To właśnie ‚MARATOŃCZYK’ sparowany na ‚6930-07’ kiedy jeszcze była płodna wydał wcześniej wspomnianą samicę ’10-11608′.

Innym przykładem wartym wspomnienia jest wyhodowanie gołębia o nazwie ‚DIABLO’ PL-0227-10-11602 który w jednym z sezonów został najlepszym lotnikiem oddziału w Kat. B 38,19coef. zdobywając również 1 konkurs z 526km. W kolejnym sezonie był czwartym lotnikiem oddziału w Kat. A.

 



 
Lata 2008 i 2010
To wprowadzenie trzech samic z hodowli Braci Czarny ze Skawiny. Były to dwie samiczki Janssen/Horemans oraz jedna samica Janssen/Meulemans. Samice te łączone z gołębiami z mojej hodowli dały w kolejnych pokoleniach wybijające się lotniki. Między innymi ‚De 405’ (4 lotniczka oddziału Kat.B) która jednocześnie jest półsiostrą ‚DIABLO’ , czy ‚De 471’ (4 lotnik dorosły oddziału) albo ‚KULKA’ (najlepszy młody lotnik a w kolejnych latach 3 lotnik Kat.A oraz 4 lotnik Kat.B) oraz wiele innych.

Od samego początku założeniem hodowli jest zbudowanie szczepu gołębi na loty jednodniowe od 100 do 800km czyli tak zwanych gołębi „allround” zarazem upartych i świetnie radzących sobie na tych dystansach w każdych warunkach pogodowych.


 Dlatego do hodowli na chwilę obecną wprowadzane są jedynie gołębie o takich predyspozycjach. Niewątpliwie takie cechy posiadają ptaki od Grzegorza Fornalkiewicza. Zarówno świetnie nadają się do krzyżówek z moimi gołębiami, ale także oryginały potrafią zdobywać czołowe nagrody. Przykładem jest oryginalna samiczka wyhodowana przez Grzegorza i lotowana na moim gołębniku.
 Mowa o samicy o imieniu ‚NAOMI’  i numerze obrączki PL-0227-11-8595.

 

Jako roczna zdobyła 4konk., dwulatka 9konk. oraz Kat.M 61,29coef., jako trzylatka miała 10konk., czterolatka 11konk. w tym 1e-560km w upał i pod wiatr. Samiczka ta posiada również nienaganną budowę za co na wystawie okręgowej zdobyła w 2013r 5 nagrodę w Kat. Standard Samice i reprezentowała okręg na wystawie Ogólnopolskiej, natomiast w 2014r zdobyła za standard 1 nagrodę.
‚NAOMI’  trafiła do gołębnika rozpłodowego po tym jak jej dwuletnia córka ‚NAOMI 70’  w 2015r. zdobyła kilka szpicowych nagród i została najlepszą dorosłą samicą oddziału z 12 konkursami, oraz 3 Asem Kat.B i jednocześnie 2 Asem Kat.M. 
Po długich namowach i negocjacjach udało  się kupić matkę ‚NAOMI’ która bezapelacyjnie pomoże w dalszej pracy hodowlanej. Ta oryginalna samica DV-08600-06-19 od znanego niemieckiego hodowcy Heinza Wulhorsta  przez kilka lat służyła w gołębniku rozpłodowym Grzegorza Fornalkiewicza wydając na świat wiele lotników.

Kolejną samicą która pokazała swoje walory rozpłodowe z różnymi partnerami jest nakrapiana pstra samica ‚De 94’. Jedna z jej córek zdobyła pierwszy konkurs z ciężkiego maratonu, kolejna córka o imieniu ‚Fiona’ została drugim roczniakiem oddziału i piątym w okręgu. Również u innych hodowców w Polsce jej dzieci pokazały się z dobrej strony zarówno w lotach jak i rozpłodzie. Została wyhodowana u Grzegorza Fornalkiewicza po samcu od Gerharda Luckinga z linii „Pilot” oraz samicy Janssen/Van Dyck od SG. Reimold u. Sohn i trafiła bezpośrednio do mojego rozpłodu.


Po udowodnieniu swojej jakości w przekazywaniu na potomstwo przez ‚De 94’ zostały poczynione kolejne kroki w celu dalszych prac hodowlanych. Między innymi została zakupiona jej matka o numerze obrączki DV-08839-09-17.

Rok 2011
Do hodowli zostały wprowadzone gołębie szczepów Van Dyck, Koopman, Jos Jossen od wielokrotnego mistrza okręgu Łódź Jerzego Małuszyńskiego. Najpierw był to samczyk zakupiony na aukcji z linii Kaanibaala Dirka Van Dycka, a potem jeszcze trzy samiczki i samczyk przywiezione bezpośrednio z hodowli. Te gołębie również w znacznym stopniu przyczyniły się do udoskonalenia stada.

Rok 2012
To znajomość z prawdziwym wirtuozem hodowli gołębi, wielokrotnym mistrzem z oddziału 0377 Kujawy Adamem Markowskim. Zaowocowało to nie tylko pozyskaniem wartościowego materiału do hodowli, ale przede wszystkim wiedzą w prowadzeniu wdowców, ich karmieniu i motywowaniu. To stara szkoła legendy polskiego sportu gołębiarskiego Jana Klumpa z którym kolega Adam od wielu lat się przyjaźni i na którego gołębiach bazuje. Zdecydowałem się wprowadzić te gołębie do swojej hodowli w celu poprawy kilku cech w budowie, ale także jako odświeżenie krwi by utrwalić zawziętość i upór u swoich lotników.

W latach 2013 i 2014

Zostały wprowadzone ptaki z rodzin wczesno dojrzewających które już w
roku urodzenia potrafią osiągać ponad przeciętne wyniki. Podyktowane to
było nie tylko  poprawą tej cechy w moim stadzie, ale również ze względu
na rywalizację na wspólnych gołębnikach w których od 2015r zacząłem 
brać udział. Były to gołębie belgijskiego hodowcy lotującego na krótkim
dystansie Lismonta Rogera ze szczepów: Vervoort, Verbruggen.

 

Kolejne lata pokazały iż zamierzony cel budowy stada został osiągnięty. Przedłożyło się to na mistrzowskie wyniki w klasyfikacjach tradycyjnych i kategoriach na różnych szczeblach rywalizacji.

 


Aby to uzyskać
potrzeba było czternastu lat intensywnej pracy hodowlanej i selekcyjnej
poparte prawie trzydziestoletnim doświadczeniem.

Przez cały ten okres pozwoliło mi to wyhodować własną rodzinę gołębi,
która na następne lata ma za zadanie zapewnić osiąganie zadowalających
wyników. Ukoronowaniem sezonu 2015 było między innymi zdobycie Mistrza Okręgu Łódź w Kat. B oraz II V-ce Mistrza w Kat. M.



 

Hodowla oczywiście nie stanęła w miejscu i cały czas jest udoskonalana.
Na
chwilę obecną współpracuje również z kilkoma nowymi, czołowymi hodowlami,
gdzie wymieniamy się wiedzą oraz materiałem, a efektami zapewne
niebawem się podzielę. ….DOBRY LOT.